Niezwykłe odkrycie w synagodze w Trzebini: starożytne modlitewniki i fragmenty Tory
Podczas renowacji dachu synagogi w Trzebini doszło do niezapomnianego odkrycia. Jak informuje lokalne radio w Krakowie, robotnicy przypadkowo natknęli się na starożytne modlitewniki oraz pojedyncze strony Tory. Ale co dokładnie wiemy o tym niecodziennym znalezisku?
Specjaliści donoszą, że podczas prac renowacyjnych w synagodze w Trzebini znaleziono stare dokumenty zawierające fragmenty Tory, a dokładniej Księgi Wyjścia. Dokumenty te zawierają również komentarze dotyczące tekstu oraz sidur – tradycyjny modlitewnik żydowski używany podczas dni powszednich i Szabatów, a także zawierający specjalne modlitwy na różne święta. Radio Kraków poinformowało, że starożytne manuskrypty zostały przeczytane przez historyka i eksperta od judaizmu Sławka Pastuszka. Według początkowych badań, dokumenty te pochodzą z czasów przed II wojną światową.
Prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzebińskiej COR, Witold Siemek, wyjaśnił: – Badania wstępne sugerują, że dokumenty pochodzą z okresu przedwojennego, kiedy społeczność żydowska jeszcze tu mieszkała. Po II wojnie światowej budynek synagogi służył jako stolarnia. Pracownicy mogli przenieść te dokumenty na strych, lub być może były tam już wcześniej umieszczone przez żydowskich użytkowników synagogi przed wojną. Wiemy, że dach był w złym stanie i przeciekał, a więc był narażony na deszcz i mróz. W takich warunkach dokumenty te przetrwały dziesięciolecia.