Oczyszczalnia ścieków za oknami? Ludzie nie chcą jej budowy
Okazuje się, że mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej, Kopalnianej i Gwarków w Trzebini nie chcą budowy oczyszczalni ścieków. Trwają protesty przeciwko budowie takiej inwestycji. Przypomnijmy, że główną działalnością będzie odzysk i unieszkodliwienie odpadów płynnych, a także ścieków przemysłowych. Sprawdzamy, co więcej wiadomo w tym temacie.
Zachwalana inwestycja
Jak wynika z informacji, to firm Ewelkan z Miłoszowej chce na terenach pokopalnianych uruchomić taką działalność. Ta informacja spotkała się z wielkim oburzeniem mieszkańców i ich protestami. Spółka w tym czasie stara się o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Bez takiej decyzji inwestycja nie będzie mogła zostać zrealizowana. W tym celu złożony został specjalnie przygotowany raport oddziaływania planowanej inwestycji na środowisko. Według tego raportu inwestycja nie ma znaczącego wpływu a pogorszenie jakości życia mieszkańców miasta i okolicy.
Mieszkańcy przerażeni inwestycją
Nieco inne zdanie w tym temacie mają mieszkańcy miasta. Uważają, że budowa oczyszczalni ścieków powoduje nieprzyjemne zapachy, hałas a także wzmożony ruch aut ciężarowych na drodze. To negatywne aspekty, o których firma głośno nie mówi. Najgorsze jest to, że oczyszczalnie ścieków będzie zlokalizowana bardzo blisko domów i zabudowy jednorodzinne. To powoduje również spadek cen nieruchomości w tych okolicach. Mieszkańcy martwią się także o zanieczyszczenie środowiska, które może się zwiększyć w wyniku inwestycji.
Co na to naukowcy?
O głos w tej sprawie poproszono naukowców. Jak się okazało, instalacja ścieków zlokalizowana przy ul. Grunwaldzkiej ma bardzo szkodliwy wpływ na pobliskich mieszkańców oraz osób zamieszkałych w Gwarkowie i Krzy. Pozostaje jedynie czekać na decyzję, którą podejmie inspektorat środowiska. Od tej decyzji będzie zależała przyszłość samej inwestycji oraz bezpieczeństwo mieszkańców. O dalszych losach tej sprawy będziemy informować na bieżąco.