Skutki modernizacji dachu muzeum w Trzebini – więcej dziur i pytania bez odpowiedzi
Podczas spotkania radnych z komisji do spraw społecznych w Trzebini, wywołało zdziwienie relacjonowanie skutków niedawnej wymiany pokrycia dachu w budynku miejscowego muzeum na Zbyszku. Ten remont, który kosztował 50 tys. zł, nie tylko nie zniwelował problem przecieków, ale przeciwnie – teraz budynek nasiąka wodą w kilku miejscach. Wszystko to zostało opowiedziane przez Prezesa MZN, który został wezwany do wyjaśnienia tej sytuacji.
Sesja rozpoczęła się od rozmowy z przedstawicielami stowarzyszenia COR na temat finansowania ich działalności. Te osoby, dzięki swemu zaangażowaniu, uchroniły przed likwidacją szyb Zbyszek wraz z jego maszyną wyciągową. Jest to ostatnia taka konstrukcja pochodząca z KWK Siersza znajdująca się na terenie Trzebini. Dodatkowo, gromadzą przy ulicy Grunwaldzkiej mnóstwo artefaktów – być może nawet tysiące – które są świadectwem historii gminy. Aktywność stowarzyszenia objawia się także poprzez tworzenie projektów, udostępnianie zebranych zbiorów, dbanie o budynek muzeum, organizowanie wycieczek, wystaw oraz dokumentowanie swojej działalności.
Pod wrażeniem działań stowarzyszenia, radni postanowili wystąpić z wnioskiem o podniesienie wysokości dotacji gminnej przeznaczonej na utrzymanie muzeum – proponują kwotę od 35 do 50 tys. zł. Dodatkowo zaproponowali opracowanie takiej dokumentacji budynku muzeum, która pozwoliłaby stowarzyszeniu COR na ubieganie się o granty na dalszy rozwój placówki.